Naprawa i kolorowanie felgi aluminiowej

Tutaj znajdziecie szczegółowy opis czynności wykonywanych podczas naprawy i kolorowania felgi aluminiowej przedstawionej na poniższym filmie.





Żeby nie zaciemniać przekazu spis potrzebnych produktów i narzędzi znajdziecie na dole strony - tutaj link do spisu. Wszystkie parametry podane w opisie dotyczą napraw w temperaturze ~ 200C ÷ 250C


Od czego zaczynamy? Musimy jakoś felgę zamocować. Na filmie jest zawieszona na stojaku lakierniczym. Coś takiego warto mieć w warsztacie, bo to jest naprawdę wygodne trzymadło. Obraca się dookoła jak rożen i jest dostęp po różnymi kątami. 

Za coś podobnego zapłaciłem na Allegro nieco ponad 200 PLNów więc zakup nie puści Was z torbami, ale jeśli nie macie czegoś podobnego to trudno. Trzeba pamiętać tylko, żeby był dostęp do felgi z każdej strony i żeby to wszystko było stabilne, a nie bujało się jak "Wańka- Wstańka".
Po zamocowaniu przystępujemy do zdarcia starej powłoki z felgi. Tak robimy wtedy, gdy cała powierzchnia jest pokancerowana, albo jeśli chcemy zmienić kolor całej felgi. Z reguły będą to miejscowe naprawy, a wtedy obrabiamy tylko miejsca uszkodzone. Żeby to była robota miła, a nie galery, do "zdrapania" starej farby użyliśmy tzw. stripów. Specjalny materiał ścierny w krążkach, który ma tę właściwość, że się nie "zapycha" jak papier ścierny, czy autobus w szczycie, więc znakomicie się nadaje do obróbki powłok kleistych jak właśnie farby, czy przeróżne podkłady. Pierwszy z nich to "Power Strip". Twardy krążek mocowany na szlifierkę kątową. 
Ściernica talerzowa włóknina (POWER STRIP) 115mm sia Abrasives




Do miejsc trudniej dostępnych użyliśmy bardziej elastycznego krążka, który jest dostępny w dwóch rozmiarach o średnicy 100mm i 150mm i jest mocowany na wiertarkę.

Krążek włóknina ścierna (STRIP) 100mm sia Abrasives
Mocujemy je do wiertarki specjalnym trzpieniem. Do wiertarki, bo nie wolno go używać na kątówce i specjalnym trzpieniem, a nie kombinacją śruby z nakrętką. Wiem o czym piszę, bo widziałem taką instalację.
Trzpień do włókniny ściernej w krążku

W tej naprawie pokazanej na filmie nie było potrzeby zdzierania całej powłoki. Można było anihilować tylko te uszkodzone miejsca, ale skorzystaliśmy z okazji, żeby zaprezentować możliwości stripów.
Na koniec poprawiamy papierem sia P 320 miejsca naprawiane, a miejscach trudno dostępnych używamy gąbki ściernej sia SOFT P 400.
Po wyszlifowaniu rys, zadrapań, etc.. szpachlujemy.
Przed szpachlowaniem felgę oczyszczamy. Jak mamy czym, to odmuchujemy z pyłu, a potem przemywamy zmywaczem. Nie nitrem, nie wodą kolońską "Samuraj", tylko tym zmywaczem.
Zmywacz - odtłuszczacz 250ml AUTO-FIT

Używając do tego specjalnego niepylnego czyściwa



Czyściwo polerskie celulozowe Car Cleanze 20 szt. AUTO-FIT

 Czyściwo celulozowe Car Time 240 mb AUTO-FIT
Nie stosujcie ręczników papierowych, bo one pylą i mogą - a raczej na pewno zostawią kłaki na elemencie i zepsują Wam dzień.
Od tego momentu zalecam pracować w rękawiczkach nitrylowych.

 Rękawice nitrylowe rozmiar L






Dostępne są w rozmiarach L i XL.
Doświadczony technik wie gdzie nie dotykać i jak pracować, żeby się nie upaprać, ale nam wygodniej będzie w rękawiczkach.
Odtłuszczamy w następujący sposób. Jeden kawałek czyściwa nasączamy zmywaczem, drugi pozostawiamy suchy i najpierw przecieramy tym nasączonym, a następnie wycieramy suchym kawałkiem. Dlaczego tak? Ano dlatego, że podczas odparowywania element może "zaciągnąć" części stałe, które co prawda nie muszą, ale mogą wejść w reakcję z kolejną powłoką, więc powinniśmy je usunąć.
Jak już wszystko jest dokładnie odłuszczone przystępujemy do szpachlowania. Szpachlowanie jest konieczne tylko w przypadku uzupełniania ubytków (jeśli rysy są drobne i aluminium nie jest porysowane - pomijamy szpachlowanie). Ale - i tu właśnie "ale" - to dotyczy tylko felgi, bo składa się z drobnych elementów i nie będzie widać uskoku, natomiast np. na drzwiach szpachlujemy prawie zawsze, bo będzie widoczne zagłębienie. No nie z kilometra, ale pod kątem to będzie widać.
Do felgi aluminiowej stosujemy szpachlówkę Auto-Fit Alu

 Szpachlówka Alu 210g AUTO-FIT

Dostępna jest w dwóch gramaturach 210g i 750g. Szpachlówkę przygotowujemy w małych porcjach w następujący sposób. Wydłubujemy z puszki szpachelką lub czymkolwiek niewielką ilość szpachlówki. Formujemy na szpachelce półkulę i wyciskamy z tubki utwardzacz na mniej więcej połowę średnicy tej półkuli.



Następnie mieszamy to dokładnie. Utwardzacz ma agresywny czerwony kolor właśnie po to, żeby było widać, czy jest dobrze wymieszany. Jeśli mieszanina ma jednorodny kolor to znaczy, że wszystko jest ok i szpachlujemy. Mamy na to około 5 min. zanim zacznie twardnieć. Wbrew pozorom to jest duuużo czasu.
Zawsze dajemy minimalnie więcej szpachlówki niż wymaga tego ubytek (pozostawiamy część na szlif). W przypadku niewielkich ubytków szlifujemy delikatnie.
Nie dajemy szpachlówki więcej niż 2÷3 mm w warstwie. Jak to zmierzyć? Ano dedykowanym do tego miernikiem optycznym, czyli - "na oko".
Szpachlówka utwardza się około 30min. Jeśli mamy do nałożenia kolejną warstwę, to nakładamy ją po 25min, jeśli minie więcej niż 45min musimy przed nałożeniem kolejnej warstwy szpachlówkę zmatować.
Złota zasada. Każda kolejna warstwa musi zachodzić na poprzednią czyli musi być delikatnie większa.



Po nałożeniu szpachlówki warto szybko umyć szpachelki w Nitro, a będą służyły długo.

Po 30 min. od wyłożenia ostatniej warstwy możemy już szpachlówkę szlifować papierem sia P 320. Szpachlówkę kładzie się po to, by odtworzyć pierwotny kształt, więc szlifujemy do momentu kiedy wszystko wygląda prawidłowo. Nierówności można sprawdzać dłonią. Całą felgę matujemy gąbką sia SOFT P 400.
Po wyszlifowaniu musimy felgę oczyścić. Jeśli jest czym, to odmuchujemy, może być choćby suszarka do włosów - tylko raczej nie brać tej najlepszej. Na koniec znowu odtłuszczamy. Tylko tu UWAGA!
Nie przecieramy mokrym czyściwem po szpachlówce!
Po szpachlówce tylko suchym czyściwem i ew. ściereczką antystatyczną, bo szpachlówka jest higroskopijna to znaczy, że pije jak Ferdek Kiepski, a jak wchłonie wilgoć, to może ona zmienić jej strukturę.

 Ściereczka antystatyczna AUTO-FIT






Teraz czas na podkład.

 Podkład gruntowy 400ml Spray AUTO-FIT






Nie ma jakiejś szczególnej filozofii kładzenia podkładu. Warstwy normalne (nie tak grubo jak lakier bezbarwny) i uważamy na zacieki.
UWAGA! Jeśli powstanie zaciek zalecam robić od nowa! Jako niedoświadczonym w lakierowaniu, będzie nam trudno usunąć zaciek miejscowo i już nic co zrobimy dalej, tego nie przykryje. Zaciek można usunąć, ale trzeba mieć wprawę i jest to temat na osobny post. W naszym przypadku najlepiej zmyć wszystko nitrem do czystego. I teraz zapytacie co ze szpachlówką, bo przecież po niej nie wolno mokrym. To jest sytuacja awaryjna i działamy nitrem, które bardzo szybko odparowuje. Czekamy zatem, aż całe nitro odparuje i znowu przemywamy zmywaczem, tym razem już delikatnie dajemy po szpachlówce.
Podkład wystarczy nałożyć w dwóch warstwach. Po pierwszej odczekujemy 10 min. po drugiej (ostatniej) 30 min.
Następnie szlifujemy. Używamy do tego specjalnej gąbki ściernej sia Soft P 600 na mokro.

 Gąbka ścierna SIA-SOFT P 600 115mmx140mm sia Abrasives





Szlifujemy delikatnie, szczególnie uważając na krawędziach podkładu.
Po szlifowaniu znowu odtłuszczamy.
Odtłuszczamy po każdej mechanicznej obróbce. 
Teraz kolej na bazę koloryzującą nr 1. Na filmie użyta jest baza koloryzująca do felg, która ma standardowy srebrny kolor,






ale może to być dowolna baza koloryzująca z naszego sklepu.

 Baza koloryzująca 400ml Spray AUTO-FIT







W przypadku bazy koloryzującej trzeba podać kod i nazwę koloru.
Lakierujemy do momentu uzyskania pełnego pokrycia kolorem. Tutaj ilość warstw nie jest tak istotna, ale bez przesady oczywiście. Po każdej warstwie 10 min przerwy. Po ostatniej warstwie (jeśli chcemy nałożyć kolejny kolor) musimy odczekać około 30 ÷ 60 min., aż baza przeschnie. Najlepiej sprawdzić gdzieś w "niewidocznym" miejscu czy już baza jest sucha. Jeśli już wyschła, możemy maskować felgę pod kolejny kolor. Do maskowania używamy taśmy lakierniczej. Nie stosować taśmy malarskiej. To nie to samo! Obejrzyjcie film z testu taśm.



Maskujemy oczywiście to czego nie chcemy pomalować na inny kolor. 
Na filmie zastosowaliśmy manewr z podmianą dyszy. W bazie koloryzującej jest dysza eliptyczna która daje szeroki jednorodny strumień, co ułatwia lakierowanie dużych powierzchni. Tu mamy małą powierzchnię i żeby oszczędzić bazę możemy zamienić dyszę z tą z podkładu. Podmieniamy i psikamy 2÷3 razy na boku, żeby "przedmuchać" podkład. Jak już będzie leciał właściwy kolor lakierujemy, (później tak samo "przedmuchujemy" bazę z dyszy jak mocujemy ją na podkład). I dalej robimy tak jak przy pierwszej bazie, z tym że po ostatniej warstwie już czekamy tylko 5 min. i bardzo ostrożnie zdejmujemy maskowanie. Jeśli gdzieś pojawią się jakieś kropki z lakieru to delikatnie usuwamy je zmywaczem. Po 10 min. od położenia ostatniej warstwy bazy koloryzującej jedziemy z lakierem bezbarwnym. 
   Lakier bezbarwny 400ml Spray AUTO-FIT






To najtrudniejsza część operacji. Trudność polega na tym, że warstwy lakieru bezbarwnego powinny być w miarę możliwości grube, a jeśli mają być grube to jest ryzyko pojawienia się zacieków. Najlepiej jest potrenować sobie na innym niepotrzebnym elemencie jeśli robimy to pierwszy raz. Żeby lakier wyglądał cacy powinien być wyłożony w 2 lub 3 warstwach. Mniej to w ogóle nie ma mowy, a jak więcej, to może nie uzyskać idealnego połysku. Po około 2÷3 godzin lakier jest utwardzony na tyle, że można ruszać w drogę, ale jeśli nie ma takiej konieczności, to zostawcie go na 24 godziny w spokoju.
Kwestia polerowania. Jeśli chcecie lub musicie, to odczekajcie tydzień i ostrożnie.
Spis materiałów - Kliknij!

6 komentarzy:

  1. Witam ile puszek podkładu, bazy, i koloru potrzeba do 4 felg ? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam, czy można używać tych produktów przy niższych temperaturach? Wpłynie to tylko na dłuższy czas schnięcia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ujmę to w ten sposób. Technologia zaleca 20C. Ja robiłem to w około 14C i wyszło ładnie (https://www.youtube.com/watch?v=tAecj3y0rg4&feature=youtu.be). Produkty utwardzają poprzez pobieranie wilgoci z powietrza. W tych warunkach w których ja to robiłem (po deszczu) wilgoci było aż nadto. Poniżej 18C to już na własną odpowiedzialność, ale nie mogę powiedzieć, że się na pewno nie uda. Czym chłodniej tym wolniej zachodzą procesy to pewne.

      Usuń
  3. Witam. Jeżeli mam felgi aktualnie srebrne, a chcę je zregenerować i pomalować na czarno to lepiej kupić bazę koloryzującą czarną, czy srebrną? Jeśli nie mam możliwości użyć stripów to odpowiednie będą papiery ścierne p80, p150?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne pytanie. Jak chcesz czarne, to dlaczego masz lakierować srebrną bazą? Oczywiście czarną. Co do papierów, nie ma pojęcia p80, czy p150. To mogą być totalnie różne papiery. O tym będzie kolejny film. Zwiastun na kanale

      Usuń